Od kiedy używać chusty do noszenia dziecka? Na ulicach miast, w mediach społecznościowych czy najbliższym otoczeniu coraz częściej widujemy kobiety (lub mężczyzn) owiniętych skrupulatnie kolorowymi chustami, w których noszą swoje maleństwa. Jakie korzyści niesie za sobą używanie chusty do noszenia dzieci? Czy jest to wyłącznie moda, niepotrzebny gadżet? Czy też raczej zbawienny must have każdego świeżego rodzica? Czy chustowanie niemowlaka to czarna magia czy raczej prostota sama w sobie?

Od początku – czym jest chustowanie dziecka?

Chusta do noszenia nie jest nowym wynalazkiem naszych czasów. Znana była w naprawdę odległej historii w tych przypadkach, gdzie ludność prowadziła koczowniczy tryb życia. Patrząc trochę bliżej obecnych lat, chusty wykorzystywały kobiety podczas pracy na roli. Był to jedyny sposób na opiekę nad dzieckiem przy jednoczesnej możliwości wykonywania pracy w polu. Kobiety układały na sobie niemowlę i owijały się chustą. Maluch miał zapewniony bliski kontakt z mamą, która nie musiała wracać do domu, aby nakarmić swoje dziecko.

Korzyści z używania chusty dla dzieci

Obecnie mamy zgoła inne powody do korzystania z tej formy kontaktu z niemowlęciem. Pierwsze trzy miesiące życia dziecka często nazywa się czwartym trymestrem ciąży. Dlaczego? Ponieważ maluszek mniej więcej tyle czasu potrzebuje, aby przystosować się do nowego otoczenia, poza bezpiecznym brzuchem mamy. Bliski z nią kontakt, który zapewnia chusta pomaga spokojniej i bezpieczniej odnaleźć się w nowych realiach. Chusta do noszenia dzieci ma za zadanie głównie zapewnić bliskość mamy, której niemowlę potrzebuje. Jej zapach, głos, ale też kołysanie podczas chodzenia dają poczucie bezpieczeństwa. Maleństwo może czuć się nieco jak w łonie matki, które dopiero co opuściło. W przypadku, gdy niemowlę czuje się bezpiecznie, ma zapewnione lepsze warunki rozwoju, tak ważne w pierwszych miesiącach jego życia. Ta bliskość jest tym istotniejsza, w momencie gdy los obdarzy nas dzieckiem wyjątkowo wymagającym uwagi mamy, tzw. high need baby (na polskim podwórku zwane hajnidami, czyli dziećmi z wyjątkowymi potrzebami). W takim przypadku to nie jest jedynie kwestia wspomagania rozwoju poprzez kontakt z mamą, hajnidy tej bliskości absolutnie wymagają. Dla mam takich dzieci jest to jedyna alternatywa dla wyjścia z domu, gotowania czy zrobienia w zasadzie czegokolwiek z użyciem obu rąk. W przeciwnym razie czeka je nieustanny, krzykliwy wręcz płacz. Chusta bywa dla nich zbawienna, niemowlę czuje się bezpieczne i utulone, one same zyskują trochę przestrzeni i swobody.

Oczywiście ta przestrzeń i swoboda nie jest zarezerwowana jedynie dla mam hajnidów. Każda mama powinna poznać możliwości i korzyści, jakie niesie za sobą chustowanie niemowlaka. W momencie gdy dziecko jest szczelnie owinięte chustą, mama zyskuje swobodę obu rąk. To oznacza cały horyzont możliwości. Można sprawnie posprzątać w domu, zrobić pranie, nakarmić zwierzęta czy przygotować sobie posiłek. Można posortować ubranka malucha, jeśli właśnie zmienia swój rozmiar. Oczywiście w przypadku niektórych czynności, jak gotowanie, zawsze należy mieć na uwadze zachowanie szczególnej ostrożności przy użyciu ostrych narzędzi lub przy wysokich temperaturach w garnku czy na patelni. Co innego można, a w zasadzie należy też robić przez świeżo upieczone mamy? Można i należy usiąść spokojnie na sofie i obejrzeć ulubiony serial zagryzając kawałkiem ciasta, można poczytać długo odkładaną na później książkę, czy po prostu posiedzieć i oczyścić umysł. Można też wyprowadzić psa na spacer nie siłując się z nim na smyczy jednocześnie pchając wózek z dzieckiem. Chusta daje możliwość wyjścia gdziekolwiek, w każdą pogodę. Obecny rynek odpowiada na potrzeby mam, tak więc wyjście zimą czy deszczową porą również jest możliwe, wystarczy zaopatrzyć się w odpowiednie kurtki czy nakładki na chusty. Wyjście do sklepu, urzędu czy do koleżanki staje się dużo prostsze tym bardziej, jeśli nasze maleństwo nie do końca przyjaźni się z gondolą.

Od kiedy zacząć przygodę z chustą dla dziecka?

Noszenie dziecka w chuście możemy zacząć już od pierwszych dni jego życia. Nie ma żadnego „progu dojrzałości” czy punktu rozwojowego, który musi osiągnąć noworodek, aby rozpocząć korzystanie z chustowania. Należy jednak pamiętać, że noszenie noworodka czy niemowlaka musi być dla niego bezpieczne. Warto zatem skorzystać z pomocy osób specjalizujących się w chustowaniu, które pomogą wskazać w jaki sposób poprawnie „omotać”, jak się mówi, maleństwo. Dostępne są również instrukcje wideo, które pokazują krok po kroku różne sposoby wiązania chust. Jeśli mamy też pewność, możemy zwrócić się do bliskiej nam osoby, która sama korzystała z tej formy noszenia swojego dziecka i zasięgnąć rady we wskazaniu możliwych błędów. Od tego jak omotane będzie niemowlę zależy jego komfort, ale też możliwy zły wpływ na rozwój stawów czy kręgosłupa. Warto zatem podejść do tematu rozsądnie. Alternatywą jest wybór chust kołowych, które nie wymagają od rodzica obwiązywania się chustą, a jedynie przełożenie przez koła i naciągnięcie.

Jak widać, dostępne na rynku rozwiązania pozwolą zadowolić gusta każdego rodzica. Warto zatem rozważyć, czy Wasza wyprawka powinna powiększyć się właśnie o chustę do noszenia dzieci dla ich i własnego komfortu.